Macocha otrzymuje od swojego pasierba niegrzeczny prezent świąteczny, rozpalając dzikie spotkanie. Młody ogier zaspokaja jej zakazane pragnienia, pokazując jej dojrzałą stronę śmieci z przyczepy. Ich surowa, nieodfiltrowana pasja zaciera granicę między rodziną a zakazaną przyjemnością.